Nasz biwak w Nadarzycach trwa w najlepsze, a emocji i wspólnych przeżyć nie brakuje!
Spędzamy ten czas sympatycznie, aktywnie i kreatywnie – dokładnie tak, jak lubimy!
Wyruszyliśmy marszem śladami przeszłości, odwiedzając miejsca walk z czasów II wojny światowej – było refleksyjnie i ciekawie.
Mieliśmy też dużą dawkę adrenaliny: spływ kajakowy oraz paintball to zdecydowani faworyci wielu uczestników!
Dziś na obiad czekała na nas pyszna pizza, a wieczorem zrelaksowaliśmy się przy seansie filmowym w klimatycznej agroturystyce.
Nie zabrakło też tradycyjnego ogniska z pieczeniem kiełbasek i wspólnych rozmów do późna.
Wracamy jutro, ale już teraz wiemy, że ten wyjazd na długo zostanie w naszej pamięci